o mało co
  • Agresywny sprzedawca, czyli o tym, co może słownik
    4.06.2018
    4.06.2018
    Szanowni Państwo,
    w Słowniku wyrazów trudnych i kłopotliwych PWN omawiany jest m.in. problem używania przymiotnika agresywny jako określenia rzutkości, energiczności, czasem natarczywości, np. agresywna reklama, agresywna kampania. Tymczasem SJP PWN jako jedno ze znaczeń tego przymiotnika podaje: ‘pełen ekspresji, dynamiki’. Czy można stąd wnioskować, że nowe znaczenie zyskało akceptację językoznawców i nie powinno być uważane za błąd?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Co najmniej minus 10 stopni
    26.02.2016
    26.02.2016
    Szanowni Państwo,
    w języku potocznym często słyszę, że jest co najmniej -10 stopni, kiedy ktoś ma na myśli, że jest -10 stopni lub mniej. Przyznam, że lekko mnie to kłuje. Wolę mówić, że jest co najwyżej -10 stopni lub że jest co najmniej 10 stopni mrozu.
    Czy uważają to Państwo za objaw puryzmu i zbyt logicznego podchodzenia do języka i z praktycznego punktu widzenia nie widzą niczego niewłaściwego w pierwszej wersji? A może co innego w normie potocznej, co innego we wzorcowej?
    Czytelnik
  • Co wolno Mickiewiczu, to nie tobie, Nitschu

    16.06.2021
    16.06.2021

    Profesor UŁ Jerzy Starnawski przytoczył swego czasu następującą anegdotę o prof. Kazimierzu Nitschu: „Nitsch wywiesił kiedyś ogłoszenie zaczęte słowami: «Ci, co chodzą na moje seminarium...». Znalazł się student, który poprawił «co» na «którzy». Nadszedł Nitsch i dopisał z boku: «Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy...». Student polemizujący z profesorem nie pozostał dłużny, dopisał: «Co wolno Mickiewiczu, to nie tobie, Nitschu»”. Kto tak naprawdę miał rację w tym sporze?

  • Co ma toner wspólnego ze słodzikiem?
    4.10.2004
    4.10.2004
    Zajmuję się naprawą kserokopiarek i często używam słów toner lub deweloper (deweloper jest to proszek nakładający toner na powierzchnię bębna). Chcąc spradzić odmianę tych słów, napotkałem sprzecznośći. Encyklopedia PWN odmienia tonera, w słowniku ortograficznym podana jest odmiana toneru. Słownik programu Microsoft Word 2000 sugeruje pisownię tonera. Proszę o podanie prawidłowej odmiany.
  • co to jest..., czym jest... – po raz kolejny

    21.02.2023
    21.02.2023

    Szanowni Państwo,

    nie podoba mi się następujące zdanie: „Zacznijmy od tego, co to jest miłość". Czy nie powinno być 'czym' zamiast 'co', mianowicie: Zacznijmy od tego, czym jest miłość.

  • o niebie i ziemianach
    2.01.2012
    2.01.2012
    Szanowni Państwo!
    „Co poeta miał na myśli” w słowach kolędy Bóg się rodzi: „Cóż masz niebo nad ziemiany”. Co konkretnie oznacza ten werset w kontekście dalszego ciągu tej strofy. Czy ziemiany to narzędnik, czy biernik?
    Z poważaniem,
    Łukasz
  • o pożytkach z tzw. form żeńskich
    4.03.2014
    4.03.2014
    Szanowni Państwo!
    Zawsze byłam przekonana, że mówi się dwie panie magister, trzy panie profesor itd. Ostatnio jednak spotkałam się z formą panie senatorzy. Czy nie należałoby jednak powiedzieć panie senator (chodzi oczywiście o mianownik l. mn. rodzaju żeńskiego)?
    Pozdrawiam
    Karolina Wichowska
  • O przegłosach
    14.07.2020
    14.07.2020
    Proszę o wyjaśnienie i podanie nazwy procesu, który zaszedł w języku polskim, wskutek którego „e” bądź jać zamieniają się w „io” i porównanie go z podobnym zjawiskiem w języku rosyjskim i wyjaśnienie ewentualnego pokrewieństwa. Zjawisko w obydwu językach nie zawsze lub wręcz rzadko się pokrywa, np. pl pieśń piosenka, ale ru piesnia piesenka; pl. anioł, ale ru angieł; pl miotła, ale ru mietła. Czasem jednak pokrywa się, np. w imieniu Piotr bądź słowie pomiot.
    Dziękuję za info!
  • Co jest po polsku?
    22.10.2002
    22.10.2002
    Słownik języka polskiego: „zawiera wyrazy i wyrażenia pochodzące zarówno ze słownictwa ogólnego, jak i terminy specjalistyczne, które mogą być znane poza kręgiem specjalistów”. Wydawałoby mi się, że słownik języka polskiego powinien zawierać maksymalną liczbę słów, tak by nie było wątpliwości, że dane słowo jest poprawne w tym języku, a tak nie jest.
    A co z tymi nieznanymi poza kręgiem specjalistów? Nie są one ujęte w słowniku języka polskiego, więc co z nimi? Są po polsku czy nie? I jakie kryterium tu decyduje?
    W słownikach języka polskiego moim zdaniem panuje wielka niekonsekwencja. Weźmy np. motylki: paź żeglarz jest, niepylak apollo jest, ale nie ma niepylaka mnemozyny. Jest osinowiec, ale gatunku pokłonnik, do jakiego należy, nie ma (oparłem się na OSPS). Przykłady można by mnożyć.
    I mam dylemat, czytając książkę o motylkach i poznając naprawdę przepiękne z punktu widzenia scrabblisty (tak na marginesie słowo scrabble jest, terminu określajacego osobę grającą w tę grę nie ma w słownikach…?) słówka jak szczakoń, czy terminy nieznane poza kręgiem fachowców są po polsku, czy nie? Dlaczego moim zdaniem czysto polskich słów nie ma w słownikach, albo inaczej – dlaczego są one w tak niekonsekwentny sposób odnotowywane?
  • Co jest przysłowiem?
    14.04.2006
    14.04.2006
    Co jest wyznacznikiem tego, które związki frazeologiczne można uznać za przysłowia?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego